Poznaj historię Massi – firmy rodzinnej z branży łazienkowej, która realizuje nowoczesny marketing oparty o wartość i misję ukierunkowaną na klientów. Dowiedz się, dlaczego warto integrować uczestników procesu sprzedaży i projektowania w jeden łańcuch wartości dla klienta końcowego. Witaj w Massi! Witaj w Łazience!
Łazienka to coś więcej niż tylko starannie zaprojektowane wnętrze i estetyczne wyposażenie. Łazienka to prywatna i intymna przestrzeń, w której chcemy czuć się dobrze, naturalnie i swobodnie. Przestrzeń, w której pragniemy być sobą: bez tajemnic, bez makijażu, bez ubrań…
Łazienka to nasze zwyczaje, emocje i potrzeby. To poranne rytuały upiększające lub orzeźwiający prysznic na dobry początek dnia albo wieczorne wyciszenie i relaks. Łazienka to magiczne miejsce, gdzie robimy się na bóstwo, odkrywamy talenty wokalne i spędzamy czas z najbliższymi, ale łazienka to także często wielozadaniowe pomieszczenie, które w jednej chwili może zamienić się z pralni w domowe spa.
I takie też są Łazienki Massi, projektowane oraz wyposażane z myślą o ludziach i ich preferencjach, doświadczeniach, potrzebach. W Łazienkach Massi najważniejszy jest człowiek i właśnie taka misja przyświeca firmie – ułatwianie tworzenia łazienek, w których ludzie mogą w pełni poczuć się sobą. Piękne wanny wolnostojące, funkcjonalna ceramika, spójne linie armatury czy nowoczesne meble to tylko elementy wyposażenia służące realizacji nadrzędnego celu – tworzenia łazienek, w których ludzie mogą czuć się dobrze, mogą poczuć się naprawdę sobą. Dlatego głównymi bohaterami historii Massi nie są ani doskonałe produkty ani designerskie wnętrza, lecz właśnie ludzie, których częścią codziennego życia, ich radości, trosk i emocji, jest przestrzeń łazienki.
Ale co to znaczy czuć się sobą? To znaczy naturalnie, swobodnie, zgodnie z nawykami i doświadczeniami. Aby tak się rzeczywiście stało, bohaterzy historii Massi – klienci końcowi, muszą przejść przez wieloetapowy, czasochłonny i niejednokrotnie bardzo męczący proces tworzenia łazienki. Firma Massi zdecydowała się ułatwiać ten proces i uczyniła z tego swoją misję, choć ułatwianie z pewnością do łatwych zadań nie należy.
A wszystko zaczęło się niedaleko podwarszawskiej miejscowości Błonie, jak mawiają, stolicy polskiej logistyki, gdzie dwóch braci, Maciej i Bartosz Siejka, jako jeszcze bardzo młodzi ludzie kontynuowali działalność rodzinną w branży sanitarnej i łazienkowej. Początkowo działalność skupiała się na usługach i tradycyjnym handlu hurtowym dostępnymi na rynku produktami. Jednak w miarę upływu czasu i zdobywania doświadczenia, bracia zdecydowali się zrobić coś więcej, coś niekoniecznie najłatwiejszego. W 2014 roku założyli spółkę Massi i rozpoczęli zupełnie nowy rozdział: własna marka, własna oferta, budowa nowoczesnej organizacji, a przede wszystkim oryginalna misja wynikająca wprost z potrzeb klientów końcowych.
W ciągu pierwszych lat działalności firma Massi kilkunastokrotnie zwiększyła skalę działania, wybudowała nową siedzibę, zorganizowała zaplecze produkcyjne i logistyczne, a także stworzyła organizację opartą na kompetentnych pracownikach i menedżerach oraz nowoczesnych procesach marketingowych i sprzedażowych. Najważniejsze jednak, że organizacja ta wypełnia bardzo potrzebną i praktyczną misję, pod którą podpisują się wszyscy członkowie Teamu Massi, na czele z założycielami firmy. To owocuje zaangażowaniem i pozwala tworzyć prawdziwą wartość.
Kluczem do realizacji misji jest integracja uczestników procesu tworzenia łazienki w jeden łańcuch wartości dla klienta końcowego. Dlatego też marketing Massi został zaplanowany w taki sposób, aby uwzględnić potrzeby i ułatwić pracę różnych uczestników całościowego procesu: projektantów, architektów, doradców, magazynierów, kurierów, wykonawców, instalatorów. Taki marketing wykracza znacząco poza komunikację i obejmuje swoim oddziaływaniem praktycznie wszystkie kluczowe procesy biznesowe oraz jest ściśle związany ze strategią rozwoju firmy. Uruchomienie marketingu Massi to w praktyce ponad dwuletnie bardzo intensywne działania, w tym niezliczone konsultacje, szkolenia i spotkania realizowane w ramach outsourcingu marketingu oraz doradztwa w obszarze strategii, organizacji i sprzedaży.
Działania związane z uruchomieniem marketingu Massi poprzedziły kilkumiesięczne prace nad nową strategią rozwoju, której główną osią był marketing ściśle powiązany z innymi obszarami biznesu. Strategia oznaczała wdrożenie wielu zmian, począwszy od repozycjonowania marki i rebrandingu, a skończywszy na reorganizacji kluczowych procesów. W takiej sytuacji bardzo ważną rolę odegrała komunikacja wewnętrzna, prezentacje i szkolenia adresowane w pierwszej kolejności do pracowników, a następnie do partnerów zewnętrznych, takich jak salony łazienkowe, sklepy internetowe oraz projektanci i architekci wnętrz. Firma wdrożyła nowe programy współpracy dla partnerów, a także przebudowała ofertę, zreorganizowała działy sprzedaży, obsługi, logistyki i serwisu, przy okazji wprowadzając szereg nowatorskich rozwiązań wykraczających poza standardy branży łazienkowej.
Obecnie Massi to organizacja poukładana, nowocześnie zarządzana i stawiająca sobie jasne cele, która przeszła przez okres lockdown’ów obronną ręką. Wszystko wskazuje na to, że najbliższe lata pozwolą skupić się na realizacji ambitnej strategii oraz wdrażać kolejne innowacje oparte o marketing tworzący realną wartość dla klientów końcowych, oczywiście zgodnie z misją, którą jest ułatwianie tworzenia łazienek, co z pewnością łatwe nie jest, ale przynosi wszystkim korzyści.
Współpraca z LAP development, to rozpoczęcie zupełnie nowego rozdziału dla marki Massi, zebranie cennych doświadczeń, a przede wszystkim spójna wizja, misja i strategia marketingowa dla naszej firmy. W ciągu kilku lat sporo już wspólnie dokonaliśmy, chociaż czuję, że jeszcze więcej jest dopiero przed nami.
Maciej Siejka
Prezes Zarządu
Nasze priorytety w firmie to jakość, sprawność i ciągłe podwyższanie standardów. Zewnętrzni partnerzy Massi szybko dowiadują się, że współdziałają z firmą, która stale podnosi poprzeczkę – sobie, a przy okazji im. Po kilku latach współpracy mogę podsumować, że generalnie LAP development daje radę.
Bartosz Siejka
Wiceprezes Zarządu ds. operacyjnych